W miniony weekend byłem na jednym z Dni Demo u lokalnego dealera BMW/Royal Enfield. Mieli do wyboru ładny wybór motocykli i miałem do wyboru z całej gamy. W zeszłym roku jeździłem testowo Shotgunem 650 (motocykl w stylu cruisera). Tym razem postanowiłem pójść na małego i przetestowałem Huntera 350, jednocylindrowego standardu. Pierwsze zdjęcie poniżej przedstawia motocykl, którym jeździłem testowo.
Wykończenie motocykla było całkiem dobre, chociaż widać miejsca, w których zaoszczędzono koszty. Na przykład pedał hamulca to po prostu tłoczona stal i nie wygląda ani nie sprawia wrażenia zbyt solidnego. Pojedynczy wskaźnik to połączenie analogowego i cyfrowego, a jedynymi różnymi opcjami wyświetlania są liczniki przebiegu. Motocykl ma 5-biegową skrzynię biegów, która moim zdaniem działała dobrze.
To był pierwszy raz, kiedy jeździłem na jednocylindrowym motocyklu od czasów dzieciństwa, kiedy miałem mały 80-centymetrowy Suzuki dual sport (chyba DS80) i motorower Puch w nastolatkach. Jestem dużym facetem, więc Hunter 350 z mocą 20 KM i momentem obrotowym 20 lb.-ft. miał pełne ręce roboty. Ale naprawdę byłem ciekaw, jak jeździłby mały, słaby motocykl dla takiego faceta jak ja. Krótko mówiąc, wcale nie było źle.
Motocykl wygląda i sprawia wrażenie małego pod tobą. Zbiornik jest niski, ale jestem do tego przyzwyczajony w moim R9T Pure. Kierownica jest dość wąska (więcej na ten temat poniżej), a zasięg do kierownicy jest dość krótki. Podnóżki są nieco wysunięte do przodu w porównaniu do niektórych motocykli. Znowu, to jest to, co nazwałbym standardem, więc jesteś w dość wyprostowanej pozycji do jazdy.
Motocykl uruchamiał się łatwo i dobrze jeździł. Ruszenie nim było jednak dziwne. Wiedziałem, że moc będzie niska, ale tak naprawdę nie wiedziałem, czego się spodziewać. Próbowałem poczuć strefę tarcia sprzęgła tuż przed startem. Strefa tarcia jest niezwykle krótka. Może to być kwestia regulacji, ale w tym konkretnym motocyklu strefa tarcia ograniczała się do około pierwszego cala skoku dźwigni sprzęgła. Ciągle puszczałem sprzęgło z kierownicy, czekając i czekając na ruch do przodu. W końcu, pod koniec pełnego zwolnienia dźwigni sprzęgła, chwyciło. To było bardzo dziwne i nigdy tak naprawdę się do tego nie przyzwyczaiłem podczas mojej 15-20 minutowej jazdy testowej.
Silnik pracował płynnie. Nie zauważyłem żadnych kłopotliwych wibracji przy żadnej prędkości. Ale jest tak mało momentu obrotowego. Jeśli musisz kogoś wyprzedzić na dwupasmowej drodze, wrzuć niższy bieg (lub dwa) i miej nadzieję, że na przeciwległym pasie nie ma nadjeżdżającego samochodu lub ciężarówki na co najmniej ćwierć mili.
Bez obrotomierza nie dało się stwierdzić, jakie obroty miałem na każdym biegu, więc zgadywałem, na jakim biegu powinienem jechać przy danej prędkości. (Uwaga: wskaźnik ma wskaźnik położenia biegu, a także wskaźnik „eco gear”.) 2 i 3 bieg były dobre do jazdy po mieście. Jeden odcinek trasy miał prędkość do 50 mil na godzinę, a my osiągnęliśmy około 55. 5 bieg jechał tam dobrze. Nie wiem, czy chciałbym zabrać ten motocykl na autostradę, ale drogi stanowe byłyby w porządku, o ile nie musisz bardzo szybko nabierać prędkości.
Motocykl ma pojedynczą tarczę z przodu i tylny hamulec tarczowy. Były wystarczające, chociaż oczywiście była to jazda demonstracyjna, więc nie było awaryjnych zatrzymań, aby naprawdę przetestować ich możliwości. Myślę, że jak na rozmiar, wagę i przeznaczenie tego motocykla, pojedyncza przednia tarcza wystarczy, nie ma potrzeby stosowania podwójnych przednich tarcz. Warto zauważyć, że hamowanie silnikiem było bardzo małe, więc będziesz dużo używać hamulców motocykla.
Prowadzenie motocykla było całkiem dobre. Będąc mniejszym, lżejszym motocyklem, sprawiał wrażenie zwinnego na drodze. Łatwy w skręcaniu i zmianie kierunku. Nie powiedziałbym, że motocykl chce się bardzo łatwo przechylać, ale przy niższych prędkościach jest w porządku.
Zawieszenie Huntera było lepsze niż się spodziewałem. Biorąc pod uwagę moją wagę, myślałem, że dobiję zarówno przód, jak i tył na wszelkich przyzwoitych nierównościach, i może tak było, ale zawieszenie nigdy nie wydawało mi się ostre. Bardzo dobrze pochłaniało drobne nierówności i niedoskonałości na drodze, ku mojemu miłemu zaskoczeniu. Nadal prawdopodobnie wzmocniłbym zawieszenie, gdybym miał kupić jeden z tych motocykli, ale dla przeciętnego kierowcy myślę, że jest w porządku.
Ponieważ był to silnik chłodzony powietrzem i jeździłem w bardzo ciepły dzień w północnym Ohio, zastanawiałem się, czy poczuję jakieś ciepło dochodzące z silnika. Nie zauważyłem tego wcale podczas mojej jazdy testowej, która obejmowała postój na kilku światłach przez minutę.
Motocykl brzmi dobrze z seryjnym wydechem. Jednak, jak inne single, założę się, że aftermarketowy wydech sprawiłby, że ten motocykl brzmiałby niesamowicie.
Siedzenie było wygodne podczas mojej jazdy demonstracyjnej. Nie wiem, jak byłoby podczas dłuższej jazdy, ale byłem z niego zadowolony.
A teraz moje narzekania. Jest ich tylko kilka, a kilka z nich nie ma nic wspólnego z tym motocyklem, a nawet z Royal Enfield.
Po pierwsze, kierownica jest za wąska. Wiem, że to mały motocykl, więc szerokość kierownicy jest prawdopodobnie odpowiednia, ale czułem, że musiałem wsunąć ręce i ramiona bardziej do środka, niż było to naprawdę wygodne.
A ponieważ kierownica jest wąska, lusterka są bezużyteczne. Miałem na sobie moją zwykłą kurtkę do jazdy, z ochraniaczami na ramionach i łokciach, i wszystko, co widziałem w lusterkach, to moje ramiona. Nawet gdy wsunąłem ramię, ledwo widziałem cokolwiek za sobą. Uwaga - mam przedłużacze lusterek w moim Pure, które bardzo pomagają. Szersza kierownica, lusterka na końcach kierownicy lub przedłużacze lusterek to minimum, które byłoby konieczne w Hunterze 350. Jak na ironię, lusterka w tym RE mają całkiem fajny design. Nie jestem pewien, ale myślę, że zestaw w moim motocyklu demonstracyjnym był opcjonalny, a nie standardowe lusterka. Mimo to podobały mi się same lusterka. (Ten motocykl miał również zamontowany zestaw osłon silnika.)
Miło byłoby mieć obrotomierz w Hunterze. Chodzi mi o to, że miło jest mieć go w każdym motocyklu, ale chciałbym wiedzieć, jak mocno (lub łatwo) obciążałem silnik podczas jazdy. Jestem pewien, że można się tego nauczyć z doświadczenia, tak jak w przypadku wersji naszych motocykli, które nie miały obrotomierza, ale nie dało się stwierdzić, gdzie byłem w zakresie obrotów w Hunterze.
Moje inne narzekania dotyczą tego, co RE oferuje w większości swoich motocykli, czego większość producentów nie oferuje lub za co pobiera dodatkową opłatę za te same funkcje. Hunter 350 i inne modele RE mają w zestawie centralną podpórkę. Hunter zawiera standardowy port USB. Ten motocykl ma standardowy wskaźnik paliwa. Lakier wygląda dobrze, a RE oferuje ogromną różnorodność ciekawych schematów malowania na swoich motocyklach. (Strona internetowa RE pokazuje, że Hunter 350 z 2025 roku jest dostępny w sześciu [6!!] różnych schematach malowania.) Dlaczego inne firmy nie mogą oferować tych rzeczy jako standardu - zwłaszcza BMW, które pobiera wysoką cenę nawet za okrojony model podstawowy motocykla?!
Ok, koniec narzekania.
Moim zdaniem RE Hunter 350 byłby doskonałym drugim motocyklem do motocykla miejskiego lub dojazdowego, zwłaszcza jeśli twój inny motocykl jest bardziej przeznaczony do konkretnego celu (jak super sport, turystyk lub duży cruiser) i niezbyt dobrze nadaje się do dojazdów do pracy. Widzę również, że Hunter byłby dobrym wyborem na pierwszy motocykl dla nowego kierowcy. Nie widzę, żebym miał go kupić, ale był lepszy niż się spodziewałem i cieszę się, że miałem okazję nim jeździć.
Jeśli chodzi o resztę doświadczenia z dnia demonstracyjnego, zawsze fajnie jest chodzić po parkingu, aby sprawdzić motocykle innych kierowców. Przyznam, że tym razem nie chodziłem tak dużo jak zwykle, ponieważ nawet o 11 rano było bardzo gorąco na zewnątrz. W rzeczywistości, chociaż miałem trochę wolnego czasu, zrezygnowałem z drugiej jazdy demonstracyjnej, ponieważ po prostu nie chciałem już siedzieć ani stać w upale. Ale...
Na miejscu był zabytkowy BMW, na którym zobaczyłem przybywającego starszego pana. Co za wspaniała maszyna! Słyszałem, jak właściciel rozmawiał o nim z innymi uczestnikami. Wierzę, że powiedział, że motocykl był oparty na /6. Chciałbym móc powiedzieć więcej, ale po prostu nie mogłem dłużej stać w palącym słońcu. Część motocykla była oryginalna, ale on sam sporo z niego wykonał, w tym zbiornik paliwa i reflektor. Nawet jeśli nie wszystko było oryginalne, to i tak było miło to zobaczyć!
Jeszcze jeden nowy RE wpadł mi w oko - Guerrilla 450, który moim zdaniem właśnie wchodzi do USA. Przeczytałem o nim trochę. Jego chłodzony cieczą silnik jest współdzielony z nowym Himalayanem 450. RE promuje motocykl jako nowoczesny roadster i (według firmy) odbiega od reszty motocykli w ich ofercie. Ten motocykl był tylko na wystawie - nie na demonstracji. Moim zdaniem to ostry motocykl i z jakiegoś powodu naprawdę przypomniał mi starego Hondę Hawk 650.
Skoro już mówię o innych motocyklach, powinienem wspomnieć, że dealer ma nowego R12 G/S. Jest w schemacie malowania „Sand River Matte”. Fantastycznie wyglądający motocykl i naprawdę wygląda bardziej jak motocykl terenowy niż motocykl przygodowy. Ten był załadowany (oczywiście) i za 22 tys. USD potrzebujesz głębokich kieszeni i desperackiej potrzeby kupienia niemieckiego off-roadera, aby zaspokoić tę potrzebę. (Przepraszam, brak zdjęcia.)
Podsumowując, miły poranek na dniu demonstracyjnym RE. Wpadłem tam na kilku znajomych, ale nie spędziłem tam dużo czasu. Wsiadłem z powrotem na mojego Pure i przejechałem kilka dodatkowych mil, zanim wróciłem do domu.
Wykończenie motocykla było całkiem dobre, chociaż widać miejsca, w których zaoszczędzono koszty. Na przykład pedał hamulca to po prostu tłoczona stal i nie wygląda ani nie sprawia wrażenia zbyt solidnego. Pojedynczy wskaźnik to połączenie analogowego i cyfrowego, a jedynymi różnymi opcjami wyświetlania są liczniki przebiegu. Motocykl ma 5-biegową skrzynię biegów, która moim zdaniem działała dobrze.
To był pierwszy raz, kiedy jeździłem na jednocylindrowym motocyklu od czasów dzieciństwa, kiedy miałem mały 80-centymetrowy Suzuki dual sport (chyba DS80) i motorower Puch w nastolatkach. Jestem dużym facetem, więc Hunter 350 z mocą 20 KM i momentem obrotowym 20 lb.-ft. miał pełne ręce roboty. Ale naprawdę byłem ciekaw, jak jeździłby mały, słaby motocykl dla takiego faceta jak ja. Krótko mówiąc, wcale nie było źle.
Motocykl wygląda i sprawia wrażenie małego pod tobą. Zbiornik jest niski, ale jestem do tego przyzwyczajony w moim R9T Pure. Kierownica jest dość wąska (więcej na ten temat poniżej), a zasięg do kierownicy jest dość krótki. Podnóżki są nieco wysunięte do przodu w porównaniu do niektórych motocykli. Znowu, to jest to, co nazwałbym standardem, więc jesteś w dość wyprostowanej pozycji do jazdy.
Motocykl uruchamiał się łatwo i dobrze jeździł. Ruszenie nim było jednak dziwne. Wiedziałem, że moc będzie niska, ale tak naprawdę nie wiedziałem, czego się spodziewać. Próbowałem poczuć strefę tarcia sprzęgła tuż przed startem. Strefa tarcia jest niezwykle krótka. Może to być kwestia regulacji, ale w tym konkretnym motocyklu strefa tarcia ograniczała się do około pierwszego cala skoku dźwigni sprzęgła. Ciągle puszczałem sprzęgło z kierownicy, czekając i czekając na ruch do przodu. W końcu, pod koniec pełnego zwolnienia dźwigni sprzęgła, chwyciło. To było bardzo dziwne i nigdy tak naprawdę się do tego nie przyzwyczaiłem podczas mojej 15-20 minutowej jazdy testowej.
Silnik pracował płynnie. Nie zauważyłem żadnych kłopotliwych wibracji przy żadnej prędkości. Ale jest tak mało momentu obrotowego. Jeśli musisz kogoś wyprzedzić na dwupasmowej drodze, wrzuć niższy bieg (lub dwa) i miej nadzieję, że na przeciwległym pasie nie ma nadjeżdżającego samochodu lub ciężarówki na co najmniej ćwierć mili.
Bez obrotomierza nie dało się stwierdzić, jakie obroty miałem na każdym biegu, więc zgadywałem, na jakim biegu powinienem jechać przy danej prędkości. (Uwaga: wskaźnik ma wskaźnik położenia biegu, a także wskaźnik „eco gear”.) 2 i 3 bieg były dobre do jazdy po mieście. Jeden odcinek trasy miał prędkość do 50 mil na godzinę, a my osiągnęliśmy około 55. 5 bieg jechał tam dobrze. Nie wiem, czy chciałbym zabrać ten motocykl na autostradę, ale drogi stanowe byłyby w porządku, o ile nie musisz bardzo szybko nabierać prędkości.
Motocykl ma pojedynczą tarczę z przodu i tylny hamulec tarczowy. Były wystarczające, chociaż oczywiście była to jazda demonstracyjna, więc nie było awaryjnych zatrzymań, aby naprawdę przetestować ich możliwości. Myślę, że jak na rozmiar, wagę i przeznaczenie tego motocykla, pojedyncza przednia tarcza wystarczy, nie ma potrzeby stosowania podwójnych przednich tarcz. Warto zauważyć, że hamowanie silnikiem było bardzo małe, więc będziesz dużo używać hamulców motocykla.
Prowadzenie motocykla było całkiem dobre. Będąc mniejszym, lżejszym motocyklem, sprawiał wrażenie zwinnego na drodze. Łatwy w skręcaniu i zmianie kierunku. Nie powiedziałbym, że motocykl chce się bardzo łatwo przechylać, ale przy niższych prędkościach jest w porządku.
Zawieszenie Huntera było lepsze niż się spodziewałem. Biorąc pod uwagę moją wagę, myślałem, że dobiję zarówno przód, jak i tył na wszelkich przyzwoitych nierównościach, i może tak było, ale zawieszenie nigdy nie wydawało mi się ostre. Bardzo dobrze pochłaniało drobne nierówności i niedoskonałości na drodze, ku mojemu miłemu zaskoczeniu. Nadal prawdopodobnie wzmocniłbym zawieszenie, gdybym miał kupić jeden z tych motocykli, ale dla przeciętnego kierowcy myślę, że jest w porządku.
Ponieważ był to silnik chłodzony powietrzem i jeździłem w bardzo ciepły dzień w północnym Ohio, zastanawiałem się, czy poczuję jakieś ciepło dochodzące z silnika. Nie zauważyłem tego wcale podczas mojej jazdy testowej, która obejmowała postój na kilku światłach przez minutę.
Motocykl brzmi dobrze z seryjnym wydechem. Jednak, jak inne single, założę się, że aftermarketowy wydech sprawiłby, że ten motocykl brzmiałby niesamowicie.
Siedzenie było wygodne podczas mojej jazdy demonstracyjnej. Nie wiem, jak byłoby podczas dłuższej jazdy, ale byłem z niego zadowolony.
A teraz moje narzekania. Jest ich tylko kilka, a kilka z nich nie ma nic wspólnego z tym motocyklem, a nawet z Royal Enfield.
Po pierwsze, kierownica jest za wąska. Wiem, że to mały motocykl, więc szerokość kierownicy jest prawdopodobnie odpowiednia, ale czułem, że musiałem wsunąć ręce i ramiona bardziej do środka, niż było to naprawdę wygodne.
A ponieważ kierownica jest wąska, lusterka są bezużyteczne. Miałem na sobie moją zwykłą kurtkę do jazdy, z ochraniaczami na ramionach i łokciach, i wszystko, co widziałem w lusterkach, to moje ramiona. Nawet gdy wsunąłem ramię, ledwo widziałem cokolwiek za sobą. Uwaga - mam przedłużacze lusterek w moim Pure, które bardzo pomagają. Szersza kierownica, lusterka na końcach kierownicy lub przedłużacze lusterek to minimum, które byłoby konieczne w Hunterze 350. Jak na ironię, lusterka w tym RE mają całkiem fajny design. Nie jestem pewien, ale myślę, że zestaw w moim motocyklu demonstracyjnym był opcjonalny, a nie standardowe lusterka. Mimo to podobały mi się same lusterka. (Ten motocykl miał również zamontowany zestaw osłon silnika.)
Miło byłoby mieć obrotomierz w Hunterze. Chodzi mi o to, że miło jest mieć go w każdym motocyklu, ale chciałbym wiedzieć, jak mocno (lub łatwo) obciążałem silnik podczas jazdy. Jestem pewien, że można się tego nauczyć z doświadczenia, tak jak w przypadku wersji naszych motocykli, które nie miały obrotomierza, ale nie dało się stwierdzić, gdzie byłem w zakresie obrotów w Hunterze.
Moje inne narzekania dotyczą tego, co RE oferuje w większości swoich motocykli, czego większość producentów nie oferuje lub za co pobiera dodatkową opłatę za te same funkcje. Hunter 350 i inne modele RE mają w zestawie centralną podpórkę. Hunter zawiera standardowy port USB. Ten motocykl ma standardowy wskaźnik paliwa. Lakier wygląda dobrze, a RE oferuje ogromną różnorodność ciekawych schematów malowania na swoich motocyklach. (Strona internetowa RE pokazuje, że Hunter 350 z 2025 roku jest dostępny w sześciu [6!!] różnych schematach malowania.) Dlaczego inne firmy nie mogą oferować tych rzeczy jako standardu - zwłaszcza BMW, które pobiera wysoką cenę nawet za okrojony model podstawowy motocykla?!
Ok, koniec narzekania.
Moim zdaniem RE Hunter 350 byłby doskonałym drugim motocyklem do motocykla miejskiego lub dojazdowego, zwłaszcza jeśli twój inny motocykl jest bardziej przeznaczony do konkretnego celu (jak super sport, turystyk lub duży cruiser) i niezbyt dobrze nadaje się do dojazdów do pracy. Widzę również, że Hunter byłby dobrym wyborem na pierwszy motocykl dla nowego kierowcy. Nie widzę, żebym miał go kupić, ale był lepszy niż się spodziewałem i cieszę się, że miałem okazję nim jeździć.
Jeśli chodzi o resztę doświadczenia z dnia demonstracyjnego, zawsze fajnie jest chodzić po parkingu, aby sprawdzić motocykle innych kierowców. Przyznam, że tym razem nie chodziłem tak dużo jak zwykle, ponieważ nawet o 11 rano było bardzo gorąco na zewnątrz. W rzeczywistości, chociaż miałem trochę wolnego czasu, zrezygnowałem z drugiej jazdy demonstracyjnej, ponieważ po prostu nie chciałem już siedzieć ani stać w upale. Ale...
Na miejscu był zabytkowy BMW, na którym zobaczyłem przybywającego starszego pana. Co za wspaniała maszyna! Słyszałem, jak właściciel rozmawiał o nim z innymi uczestnikami. Wierzę, że powiedział, że motocykl był oparty na /6. Chciałbym móc powiedzieć więcej, ale po prostu nie mogłem dłużej stać w palącym słońcu. Część motocykla była oryginalna, ale on sam sporo z niego wykonał, w tym zbiornik paliwa i reflektor. Nawet jeśli nie wszystko było oryginalne, to i tak było miło to zobaczyć!
Jeszcze jeden nowy RE wpadł mi w oko - Guerrilla 450, który moim zdaniem właśnie wchodzi do USA. Przeczytałem o nim trochę. Jego chłodzony cieczą silnik jest współdzielony z nowym Himalayanem 450. RE promuje motocykl jako nowoczesny roadster i (według firmy) odbiega od reszty motocykli w ich ofercie. Ten motocykl był tylko na wystawie - nie na demonstracji. Moim zdaniem to ostry motocykl i z jakiegoś powodu naprawdę przypomniał mi starego Hondę Hawk 650.
Skoro już mówię o innych motocyklach, powinienem wspomnieć, że dealer ma nowego R12 G/S. Jest w schemacie malowania „Sand River Matte”. Fantastycznie wyglądający motocykl i naprawdę wygląda bardziej jak motocykl terenowy niż motocykl przygodowy. Ten był załadowany (oczywiście) i za 22 tys. USD potrzebujesz głębokich kieszeni i desperackiej potrzeby kupienia niemieckiego off-roadera, aby zaspokoić tę potrzebę. (Przepraszam, brak zdjęcia.)
Podsumowując, miły poranek na dniu demonstracyjnym RE. Wpadłem tam na kilku znajomych, ale nie spędziłem tam dużo czasu. Wsiadłem z powrotem na mojego Pure i przejechałem kilka dodatkowych mil, zanim wróciłem do domu.
